Jest Poezja! Maciej Cisło, wiersze najnowsze
Kos po chińsku wygina głos
Kos po chińsku wygina głos.
Leżę w trawie i robię nic.
W lustrach stawu – obłoków stos.
Kos po chińsku wygina głos.
Miast wykuwać ze spiżu los,
Żyję lekko: słuchacz i widz.
Kos po chińsku wygina głos.
Leżę w trawie i robię nic.
Łyżka i nóż
Kobieta to jest łyżka,
Ale mężczyzna to jest nóż!
Anna Janko
Kobieta to jest łyżka,
Ale mężczyzna to jest nóż!
Siedzi w nim kawał opryszka.
Kobieta to jest łyżka –
Lecz bywa, że i modliszka!
A wtedy oczka zmruż…
Kobieta to jest łyżka,
Ale mężczyzna to jest nóż!
Umówmy się na jakiś znak z tamtej strony
Umówmy się na jakiś znak z tamtej strony,
Gdyby jedno z nas miało umrzeć wcześniej.
Może to będzie mały listek zielony?
Umówmy się na jakiś znak z tamtej strony.
…Liść podpisany imieniem, wrzucony
Do skrzynki na listy (na jawie, czy we śnie).
Umówmy się na jakiś znak z tamtej strony,
Gdyby jedno z nas miało umrzeć wcześniej.