Autor: Stanley Devine
Poetycki świat Jana Stępnia
Lektura najnowszego tomiku poezji autorstwa Jana Stępnia dostarcza nam nie tylko pozytywnych doznań, ale co istotne, skłania także do głębokich oraz twórczych przemyśleń. Warto zastanowić się bowiem, jaką rolę odgrywa „Spóźnione lato” w epoce, gdy ludzkość w zaskakująco szybkim tempie podąża w bliżej nieokreślonym kierunku. Czy rzeczywiście jest „ostatnim przystankiem przed za długą zimą”? Nie wiadomo. I bez wątpienia ta ciekawość nadchodzących pór roku, chęć zgłębienia tego, co dotąd nie zostało poznane przez rozum człowieka lub zwyczajna bezradność wobec ograniczonych możliwości naszych zmysłów charakteryzuje twórczość Stępnia, dla którego życie na Ziemi jest odwieczną zagadką.
„Kim będę, gdy odejdę do astralnej krainy?” - pyta. Właśnie refleksyjność nad przemijaniem stanowi wątek przewodni „Spóźnionego lata”. Świat zostaje tutaj ukazany jako ulotne złudzenie, wszak jak trafnie zresztą dostrzega autor „wszystko może być kwestią wyobraźni”. Co ważne, nie stara się moralizować. Uwidacznia natomiast ciemne i mroczne strony ludzkiej natury, pełnej okrucieństwa, niesprawiedliwości, egoizmu ale i romantyzmu, wrażliwości oraz uczuciowości. Za pomocą kontrastów, w sposób przejrzysty penetruje zjawiska, towarzyszące nam na co dzień. Przyciąga uwagę wysoko rozwinięta świadomość autora, dająca się zresztą odczuć w praktycznie każdym z ponad pięćdziesięciu miniaturowych wierszy, tworzących spójną i sensowną całość z zaszyfrowanym przesłaniem. Nie bez znaczenia jest tutaj właśnie wzniosłe przesłanie, którego treść, wydaje się być niestety osamotnionym głosem rozwagi, nawołującym ludzkość do opamiętania. Problem zawiera się w tym, że upadek wyższych wartości naturalnie wyklucza umiejętność empatycznego stosunku do otoczenia, stając się pretekstem do... trzeciej wojny światowej.
Ciekawi to, czego nie znamy. Praprzyczyna zdaniem Stępnia „leży ukryta w Mlecznej Drodze”. Jest, ale czy na zawsze pozostanie zagadką bez rozwiązania? Wytrwali, na wzór Jana Stępienia mogą wyruszyć w podróż do astralnej krainy, by szukać odpowiedzi w niezgłębionych dotąd zakątkach ludzkiego umysłu. Tam staną twarzą w twarz z Uczuciem, Ptakiem, Liściem, Biedą, Tchnieniem... i gdy powrócą - zostaną pogrążeni w ciszy, ciemności oraz bezruchu. Stępień nie odrywa się od rzeczywistości całkowicie. Wie, że „tylko śmierć jest punktualna”. Na szczęście sens jego istnieniu nadają zwierzęta, rośliny oraz istota niezwykła - Maria Szalona, która „w pośpiechu zatrzymuje czas”.
Jan Stępień, Spóźnione lato, wyd. Anagram, Warszawa 2011.