Poezja: Józef Baran PODRÓŻ
Chwila osobliwa z pieskiem preriowym
ten piesek preriowy myśli sobie
że przyleciałem do niego
specjalnie po to
by nakarmić go jabłkiem
chrupie je w skupieniu
stojąc słupka
przed swoją norką
na dwu łapkach
a ja pozuję mu do fotografii
(w tle Ameryka
Góry Skaliste
Ocean Spokojny
i takie inne
nieważne dla pieska
imponderabilia)
Rezerwat sekwoi
wielkie drzewa sekwoi
w parku Yosemite
mówią że są wierzące
i głuche na trwożne przestrogi
współczesnych filozofów apokalipsy
od dwu tysięcy lat nieprzerwanie głoszą
poszumem jedną prawdę
że życie jest wielkie
niepokonane
ma trwały sens
zapisany w słojach
i nie masz nikogo potężniejszego nad Pana
który je zasadził
Lekcja pokory
kwiaty wytryskujące z kamieni i skał
nie żądają poklasku
nucą sobie a muzom
na tym absolutnym bezludziu
bezinteresowną pieśń o urodzie świata:
anonimowi artyści średniowieczni
Miłość
moment wzruszenia
nad urwistym
kanionem
i rzeką
drążącą
obojętne skały:
gniazdo zbudowane
na wsporniku wiszącego mostu
przez parę zakochanych orlików
ponawiających od początku trud
stwarzania świata
Fragmenty poematu Podróż.